MKS Piaseczno udzielił srogiej lekcji futbolu beniaminkowi z Warki. W sobotnim (14 września) meczu 6. kolejki IV ligi biało-niebiescy wygrali z rywalami aż 6-1. Bohaterem spotkania został Zbigniew Obłuski, który jeszcze przed przerwą strzelił cztery gole.
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem zawodnicy Piaseczna zdobyli się na miły gest. Piłkarze wyszli na boisko w koszulkach, które układały się w napis „Jari, 3maj się”. Nasza drużyna chciała w ten sposób wesprzeć Mateusza Jaroszewskiego, który przeszedł operację złamanej kości strzałkowej i przez minimum pięć miesięcy nie będzie mógł grać...
Warka, z którą podopieczni trenera Arkadiusza Modrzejewskiego wygrali 5-0 w przedsezonowym sparingu, o dziwo nie zamurowała bramki całą jedenastką, tylko starała się grać otwarty futbol. O tym, że taka taktyka jest samobójstwem, pokazały już pierwsze fragmenty meczu. W 4. minucie Bartosz Orłowski wszedł prawą stroną pola karnego pod linię końcową i zagrał do Zbyszka Obłuskiego, który strzałem od krótkiego słupka trafił na 1-0.
Kilkadziesiąt sekund później „Zbynek” podwyższył prowadzenie. Snajper Piaseczna ponownie został obsłużony dobrym podaniem od „Orła” i uderzeniem obok Piotra Przepiórki trafił na 2-0.
W 9. minucie mogło być już 3-0 dla MKS-u. Łukasz Krupnik świetnie podłączył się prawą stroną do akcji ofensywnej i spod linii końcowej wycofał do Tomasza Dolińskiego, ale piłka po uderzeniu defensywnego pomocnika Piaseczna przeszła tuż obok lewego słupka. Gola nie przyniosła również dwójkowa akcja Orłowskiego z Konradem Wojtkielewiczem z 17. minuty. Tym razem ekipę Warki uratował golkiper, który przytomnie wyszedł z bramki i wybronił sytuację sam na sam z „Orłem”.
Na kolejnego gola nie trzeba było jednak długo czekać. W 21. minucie Tomasz Pietrzak zagrał w pole karne do Obłuskiego, a napastnik biało-niebieskich skompletował klasycznego hat-tricka, trafiając do siatki mocnym uderzeniem.
Trzy minuty później „Zbynek” był bliski zdobycia czwartej bramki, ale po dośrodkowaniu Kamila Ziemnickiego z rzutu rożnego z prawej strony boiska wolej naszego napastnika przeszedł nad poprzeczką.
W 32. minucie Warka musiała jednak po raz czwarty wyciągać piłkę z siatki. Kamil Ziemnicki podłączył się do akcji ofensywnej i dośrodkował mocno z lewej strony boiska. Próbujący przeciąć tę wrzutkę Michał Majewski interweniował zaś tak niefortunnie, że skierował ją – po rękach Przepiórki – do własnej bramki.
Pięć minut przed przerwą Piaseczno trafiło na 5-0. Jakub Trojanowski, golkiper MKS-u, posłał długie podanie za plecy środkowych obrońców gości, a Zbyszek Obłuski wykorzystał sytuację sam na sam, strzelając czwartego gola w tym spotkaniu.
Po zmianie stron na boisko wybiegły zupełnie inne jedenastki. Trener Warki dokonał czterech zmian w składzie, zaś szkoleniowiec gospodarzy puścił w bój aż pięciu nowych graczy, a dwóch kolejnych wpuścił w 60. minucie. Mimo to początek drugiej połowy znów rozpoczął się od mocnego akcentu biało-niebieskich. W 51. minucie Kamil Matulka w swoim stylu przedarł się w pole karne gości i wyłożył piłkę Markowi Pawłowskiemu, który pewnym uderzeniem z pierwszej piłki podwyższył na 6-0.
Piaseczno, choć po przerwie tempo gry nieco spadło, mogło pokusić się nawet o dwucyfrówkę. Doskonałych okazji nie wykorzystali między innymi Kamil Matulka, który po kapitalnym podaniu Michała Koszeli zewnętrzną częścią stopy uderzył tuż obok prawego słupka, a także Bartosz Orłowski, który po podaniu od Matulki „zapalił” z pięciu metrów wprost w bramkarza Warki...
W końcówce spotkania przyjezdnym udało się zdobyć honorową bramkę. Cezary Michalak sfaulował w polu karnym jednego z zawodników Warki, a „jedenastkę” pewnie wykorzystał Maksymilian Vogtman, który zmylił Marcina Marcinkowskiego dobrym strzałem w lewy róg.
Kolejny mecz biało-niebiescy rozegrają w niedzielę (22 września) o godzinie 11.30 w Pruszkowie. Przeciwnikiem będzie miejscowy Znicz II. Zapraszamy!
14 sierpnia 2019
IV liga – 6. kolejka
MKS Piaseczno 6 – 1 KS Warka
Bramki: 4’, 6’, 21’, 40’ Obłuski, 32’ Majewski (sam.), 51’ Pawłowski – 82’ (k) Vogtman
Piaseczno: Trojanowski (46’ Marcinkowski) – Krupnik (46’ Dąbkowski), Majewski (46’ Michalak), Ziemnicki – Matulka, Wojtkielewicz (62’ Grunt), Doliński (46’ Koszela), Pietrzak (46’ Pawłowski) – Orłowski, Obłuski (62’ Wiśniewski)
Warka: Przepiórka – Staros (46’ Lenarczyk), Majewski (46’ Mińkowski), Lewecki, Szydło (46’ Malinowski) – Stefański (79’ Górecki), Pacholski, Witan, Zieliński (46’ Seremak) – Bylak, Vogtman (84’ Gołąbek)
Żółte kartki: Krupnik, Grunt (Piaseczno) – Pacholski, Stefański (Warka)
Sędziował: Adrian Majewski (WS Płock)
